Miód - skład, właściwości, działanie, zastosowanie

MiódMiód to w pełni naturalny produkt, którego smak jest wyjątkowo słodki, a wartości odżywcze i korzyści zdrowotne, wynikające z jego przyjmowania, ogromne! Wytwarzany jest przez pszczoły miodne, bezżądłowe, błonkówki oraz w niewielkich ilościach przez szerszenie.

Miód już w czasach starożytności uznawany był za cudowny środek medyczny. Przez wiele wieków stanowił źródło pożywienia dla ludów. W Papirusie Smitha (jeden z pierwszych tekstów medycznych, który powstał ok. 2500-2000 lat p.n.e) miód wymieniany jest ponad 500 razy jako wspaniała substancja lecząca mnóstwo ciężkich przypadłości.

Skład miodu

Miód złożony jest z ponad 200 związków chemicznych, z których ok. 80% stanowią cukry, głównie glukoza i fruktoza, a poza tym z dwucukrów. Pewną część miodu stanowi woda. Oczywiste jest, że im mniej wody w miodzie, tym lepiej! Ponadto, znajdziemy w nim wartościowe białka, kwasy organiczne o działaniu przeciwzapalnym i przeciwnowotworowym, cenne minerały i biopierwiastki (żelazo, mangan, cynk, fosfor, sód, potas, magnez). Wygląd, konsystencja, kleistość, gęstość, zapach, barwa, smak zależne są od kwiatów, z których zbierany był nektar, rodzaju gleby, na której te rośliny rosły, od gatunku pszczół, szerokości geograficznej, warunków klimatycznych, opadów atmosferycznych. Także sposób składowania miodu i jego przechowywanie (z uwagi na temperaturę i wilgotność) ma wpływ na zawartość w nim odpowiednich składników oraz na jego jakość. Z uwagi na zachodzące w miodzie procesy fermentacyjne i utleniania, skład znacznie może ulec zmianie, nawet kilka razy od momentu zamknięcia. Produkcja miodu polega na przetwarzaniu, głównie przez pszczoły i nieco rzadziej przez błonkoskrzydłe, np: osy, nektaru kwiatowego, pochodzącego z miododajnych roślin nektaru, albo wydzielin pochodzących z drzew, uwalnianych na ogół w celach obrony przed chorobotwórczymi drobnoustrojami. Właściwości prozdrowotne miodu zależą w dużej mierze od jego gatunku. Za najbardziej wartościowy uchodzi współcześnie miód Manuka z Nowej Zelandii.

Pszczoły - miód

Ciekawostką jest, że miód zawiera tak ogromną ilość fruktozy, że jest słodszy niż cukier. Uważa się, że jest znakomitym środkiem energetyzującym i że warto przyjmować go przed ćwiczeniami fizycznymi.

Właściwości i zastosowanie miodu

Niegdyś sławiony był z uwagi na to, że goi rany, leczy "stopę cukrzycową", wspomaga leczenie zmian skórnych, czyraków, ropni, krost, owrzodzeń, przeczosów. W 1811 roku powstał Lekopis w Edynburgu, gdzie autor pisze, że "miód powinien być stosowany jako lek na wszystko".

Modulowanie odpowiedzi immunologicznej

Ogromną, pozytywną własnością miodu jest umiejętność modulowania odpowiedzi immunologicznej. Tonks i wsp., wykazali w swoich badaniach, że miód znacznie wzmaga proliferację komórek obronnych - limfocytów T i B, a także pobudza białe ciałka obronne - leukocyty do produkcji cytokin prozapalnych.

Limfocyty B aktywnie produkują przeciwciała skierowane przeciwko obcym białkom, rozpoznają molekularny wzorzec patogenu oraz prezentują świeżo napotkany antygen, pozostałym komórkom układu odpornościowego. Ponadto, produkują prozapalne białka - cytokiny, dające sygnał innym komórkom odpornościowym, do rozpoczęcia wojny. Zadaniem cytokin jest w tym przypadku pobudzanie wzrostu i wzmożenie podziałów pozostałych komórek immunologicznych, które aktywnie walczą z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Limfocyty B potrafią również aktywować komórki dendrytyczne oraz wpływać na ich aktywność. Komórki dendrytyczne są w pełni profesjonalnym narzędziem do rozpoznawania "obcych" wśród własnych komórek. Ich celem jest pobudzania do działania, które jeszcze nigdy nie brały udziału w walce (nazywane są limfocytami dziewiczymi). Z uwagi na posiadane przez nie wypustki, nazywane są "dendrytycznymi" - bardzo przypominają nerwowe dendryty. Najważniejszą umiejętnością limfocytów B, jest jednak aktywacja limfocytów T, tzw. "grasicozależnych".

Limfocyty T potrafią rozpoznać patogeny związane z białkami MHC (białka zgodności tkankowej, wbudowane w błony komórkowe), które rozpoznają obce antygeny. Działają więc, inaczej niż limfocyty B, choć ich funkcja, przynajmniej w zakresie niektórych zadań, jest taka sama.

Komórki prezentujące antygen, posiadają cząsteczkę MHC, do których wiąże się antygen. Komórki prezentujące antygen mają zdolność do wiązania "obcych" dzięki obecności szczególnego miejsca (epitop), które potrafi aktywnie "złapać" i zapamiętać obraz intruza. Komórki APC (komórki immunologiczne, prezentujące antygen), wśród których wyróżnia się limfocyty T i makrofagi, mają umiejętność do fagocytowania (trawienia) niechcianego białka. Mogą to być zarówno, szkodzące gospodarzowi żywe komórki, np.: bakteryjne, albo komórki własne, tyle, że zakażone wirusem. Limfocytom T prezentowane są wszystkie antygeny, które zostały zakotwiczone we wspomnianej cząsteczce MHC. Faktem jest natomiast, że limfocyty T oddziałują wyłącznie na te obce. Każdy limfocyt T musi być zdolny do rozpoznawania antygenów, ale ważne, by rozpoznawały obce antygeny i nie myliły ich z własnymi. Właśnie dlatego, nim zostaną wysłane do walki, muszą przejść swego rodzaju "szkołę", do której wlicza się zarówno pozytywna, jak i negatywna selekcja. Chodzi o to, by komórki odpornościowe nie atakowały tkanek własnych, co mogłoby prowadzić do rozwoju choroby z autoagresji (tzw. "autoimmunologicznej").

Proliferacja limfocytów T i B oznacza, że będą powstawać większe niż dotychczas ilości komórek obronnych. Wzmożenie ich zdolności do produkcji prozapalnych cytokin, oznacza z kolei, że te znacznie szybciej będą mogły zwołać w miejsce zakażenia jednostki żerne, które unieszkodliwiają struktury obce. Szybkie przejście przez pozytywną i negatywną selekcję, oznacza, że na straży wejścia do komórek będzie stała większa ilość żołnierzy. Komórki dzięki, dobrym wynikom uzyskanej próby, szybko podejmują działania obronne, wobec czego, stan zapalny nie zdąży się rozwinąć ani pokazać swoich symptomów. Miód poprawia funkcjonowanie komórek odpornościowych oraz wzmaga ich możliwości.

Miód zawiera flawonoidy, regulujące ilość wytwarzanych mediatorów stanu zapalnego - interleukiny 2 (IL2) czy interleukiny 8 (IL8), które jak magnes przyciągają do siebie komórki immunologiczne. Dzięki ograniczeniu ilości wytwarzanych interleukin, stan zapalny nie rozwija się intensywnie, nie dochodzi do wysokiej, sięgającej 40 stopni gorączki, do bólu głowy, do nadmiernego pocenia się i bólu gardła, który zdaje się być nie do opanowania. Obce ciała chorobotwórcze są bardzo szybko eliminowane!

Działanie przeciwbakteryjne

Termostabilne związki chemiczne zawarte w miodzie, dają szerokie możliwości zastosowania miodu w eliminacji bakterii gram-dodatnich i gram-ujemnych, zarówno tlenowych, jak i beztlenowych. Miód świetnie się sprawdza w ochronie organizmu przed gram-dodatnimi:

  • Staphylococcus aureus,
  • Bacillus subtilis,
  • Bacillus Cereus,
  • Micrococcus luteus,
  • Enterococcus faecalis

oraz na gram-ujemnymi:

  • Escherichia coli,
  • Pseudomonas aeruginosa,
  • Salmonella typhi.

Ta działalność warunkowana jest głównie przez flawonoidy, kwas benzoesowy, kwas cynamonowy, kwas kawowy. Poza tym, miód zapewnia wysokie ciśnienie osmotyczne, gdyż charakteryzuje go niezwykle wysokie stężenie cukrów. Kwasy organiczne, które są w nim zawarte, obniżają pH układu pokarmowego czy moczowo-płciowego, a zatem, warunki bytowania patogenów stają się silnie kwasowe. Wewnątrz ustroju, miód ulega rozcieńczeniu z płynami ustrojowymi oraz z wodą, a więc, w wyniku reakcji enzymatycznej powstaje nadtlenek wodoru, który znany jest z niszczycielskich działalności bakteryjnych błon. Niektóre wysokiej jakości miody (miód Manuka) zawiera metyloglioksal oraz wiele związków fenolowych, które znacznie ten proces nasilają. W miodzie obecne są również, wartościowe defensyny i lizozym, które też aktywnie niszczą bakteryjne otoczki. Lizozym jest białkiem kationowym, zwanym muramidazą, które posiada właściwości enzymu hydrolitycznego i doskonale radzi sobie z rozkładem peptydoglikanu, obecnego w ścianie niektórych bakterii. Naturalnie występuje w granulocytach, monocytach i makrofagach. Defensyny, również naturalnie występują w komórkach żernych wszystkich kręgowców. Wykazują aktywność przeciwko wirusom, bakteriom, grzybom. W sytuacji, gdy odporność podupada, stężenie defensyn i lizozymu ma prawo spadać do krytycznie niskiego poziomu. Miód dostarcza organizmowi surowców, dzięki którym, te wartościowe białka kationowe, mogą zostać wyprodukowane i szybko podjąć walkę z patogenami.

Badania naukowe wykazują, że bakterie gram-ujemne przeżywają w miodzie od 8 godzin do 2-3 tygodni, a przetrwalniki bakterii beztlenowych nie mogą w żaden sposób się rozmnożyć. Pod wpływem adherencji (przyczepiania się do korzystnego podłoża) obcej cząsteczki do powierzchni komórki odpornościowej gospodarza, dochodzi do aktywacji systemu, produkującego wolne rodniki. Uruchomiona zostaje wówczas tzw. "burza tlenowa", czyli aktywne wykorzystanie dużych ilości tlenu oraz ma miejsce zwiększone zużywanie cząsteczek glukozy. W tych warunkach powstają nadtlenki wodoru, uznawane za rodniki biobójcze. Błona biologiczna komórki immunologicznej zmienia swoją przepuszczalność. Napływają do niej jony wapnia i sodu. Wapń wiąże się z kalmoduliną - białkiem modulatorowym, które stymuluje funkcjonalność wielu enzymów i pomp sodowo-potasowych, obecnych w błonach komórkowych. Uruchomiona zostaje w ten sposób, kaskada reakcji chemicznych, w wyniku których powstaje chloramina - związek o wysokiej toksyczności dla drobnoustrojów chorobotwórczych. Związki zawarte w miodzie stanowią dobrą bazę dla utworzenia rodników, niszczących bakteryjne błony. Ich zadaniem jest wymuszenie zmiany gradientu poprzecznego, co znacznie uniemożliwia patogenom pobieranie energii z zewnątrz.

Witamina E, również bogato obecna w miodzie podnosi aktywność fagocytarną naszych granulocytów - ciałek obronnych, produkujących ziarnistości. Miód z uwagi na bogatą zawartość związków polifenolowych i witamin, leczy choroby wynikające z niedoboru oksydazy NADPH - enzymu umożliwiającego tworzenie wolnych rodników w obrębie bakterii. Faktem jest, że to te enzymy, w znacznym stopniu warunkują naszą odporność. Kiedy ich brakuje, w płucach, wątrobie i skórze tworzą się ziarniniaki - guzy zapalne stale nawracające.

Związki zawarte w miodzie, wzmagają jednocześnie produkcję dysmutazy ponadtlenkowej, katalazy i peroksydazy glutationu, które "sprzątają" komórki z wolnych rodników, a w szczególności mitochondria, które są nimi najbardziej zanieczyszczone. Ma to związek z tym, że mitochondria są naturalnymi producentami wolnych rodników, a właściwie rodniki są produktami ubocznymi cyklu kwasu cytrynowego - oddychania komórkowego. Powstają naturalnie, w każdej żywej komórce. Ważne jednak, by były skutecznie usuwane! Katalaza i peroksydaza usuwają z komórek wolne rodniki, na rzecz wykorzystania ich do walki z bakteriami. I właśnie w tym procesie, miód pomaga najbardziej! Blair i wsp., wykazali, że miód świetnie radzi sobie z organizmami patogennymi, nawet z tymi, które wykształciły już mechanizmy oporności na antybiotyki, nawet i w postaci pomp effluxowych, aktywnie wypompowującym toksyny z wnętrza komórki. Chodzi o to, by zaatakować je od zewnątrz, a właściwie, uderzyć w ich błonę biologiczną, która przecież nie jest niezniszczalna. Ekspozycja "nagiej", pozbawionej dobrej jakości błony biologicznej bakterii, na nasz układ odpornościowy, jest najlepszym posunięciem. Limfocyty T stają się nagle komórkami cytotoksycznymi, które wraz z makrofagami, aktywnie atakują bakterię, która w końcu staje się bezbronna. Umiera.

Miód w kosmetologii

Pozytywnie wpływa na cukrzycę

Miód może mieć wysoce skuteczny wpływ na leczenie cukrzycy. W przypadku cukrzycy typu I, zauważono po zażyciu miodu mniejszy jest przyrost poposiłkowej glikemii, oczywiście, pod warunkiem, że pacjent zażywał miód zamiast innych sacharydów. Może mieć to związek z obecnymi w miodzie związkami blokującymi w jelicie cienkim transporter dla glukozy, w związku z czym, ta nie jest w pełni wchłaniana do krwiobiegu.

Zauważono, że po zażyciu miodu ilość trójglicerydów spada, podobnie zresztą jak stężenie białka CRP (marker zapalny / białko ostrej fazy). Miód wpływa także na utrzymanie prawidłowej masy ciała. Ośmiotygodniowe przyjmowanie miodu powoduje jednak, przyrost hemoglobiny glikowanej. Z uwagi na ten fakt, dieta cukrzyka powinna być zbilansowana. Stosowanie miodu wzmaga gojenie ran i umożliwia szybkie pozbycie się pęcherzy. Badania naukowe wykazują, że miód może skutecznie leczyć "stopę cukrzycową" i zmniejszać ryzyko amputacji.

Miód na układ sercowo-naczyniowy

W trakcie epizodu niedokrwienia mięśnia sercowego dochodzi do powstania Reaktwnych Form Tlenu (RFT), które znacznie pogłębiają stan martwicy. Badania prowadzone na szczurach, wykazały, że związki chemiczne zawarte w miodzie działają kardioprotekcyjnie. W trakcie eksperymentu zaaplikowano szczurom isoproterenol wraz z agonistą receptora beta-adrenergicznego (co wywołało zawał). We krwi osobników, uprzednio karmionych miodem, wykryto mniejszą ilość markerów stanu zapalnego mięśnia sercowego (troponiny), w odniesieniu do grupy kontrolnej. Ponadto, konsumpcja miodu znacznie obniżyła poziom trójglcerydów we krwi oraz cholesterolu o niskiej gęstości LDL. Zawarte w tym słodkim syropie związki, obniżają ciśnienie tętnicze krwi. Miód wykazuje więc, działanie antymiażdżycowe.

Miód na kaszel

Badania naukowe wykazały, że miód wykazuje lepsze właściwości przeciwkaszlowe niż dekstrometorfan. Grupie osób chorych na schorzenia górnych dróg oddechowych podawano miód i obserwowano jego działanie w porze nocnej. Zauważono znaczną poprawę stanu zdrowia, względem grupy kontrolnej, przyjmującej placebo. Skąd takie działanie? Miód najprawdopodobniej zawiera monoterpeny, które w chwili dostania się do żołądka wykazują działanie na nerw błędny, którego podrażnienie skutkuje ustaniem objawów kaszlowych.

Miód pitny

Działanie przeciwnowotworowe

Działanie przeciwnowotworowe miodu wynika z hamującego wpływu związków chemicznych, w nim zawartych na procesy wzrostowe i szybkiego rozwoju komórek nieprawidłowych. Ponadto, możliwe jest uruchomienie kaskady kaspaz - enzymów, powodujących apoptozę - programowaną śmierć komórki. Te własności mają związek z olbrzymią ilością fenoli i flawonoidów. Największa ich ilość znajduje się w jednokwiatowym miodzie Manuka, który sprowadza się z Nowej Zelandii oraz w miodzie tualang pochodzenia malezyjskiego. Miód tualang świetnie radzi sobie z powstrzymywaniem rozwoju raka kolczystokomórkowego błon śluzowych, a także kostniakomięsaka. W mniejszym stopniu powstrzymuje rozwój białaczek i raka szyjki macicy, stercza i endometrium. Badania prowadzone na myszach wykazały, że podawany wraz z chemioterapeutykami, zwiększa szanse na przeżycie. Okazuje się, że radzi sobie również z czerniakiem skóry, nie uszkadzając przy tym, komórek prawidłowych. Może być dodawany jako czynnik kardioprotekcyjny w trakcie wycieńczającej serce chemioterapii z użyciem doksorubicyny albo cisplatyny.